Gorzowscy policjanci zatrzymali prawo jazdy 50-letniemu kierowcy autobusu, który po pijanemu chciał zawieźć dzieci na wycieczkę. W trasę udał się inny, wyznaczony przez przewoźnika kierowca.
Sporą lekkomyślnością wykazał się kierowca autobusu, który w minioną sobotę 8 czerwca 2013 r. na ul. Brackiej zamierzał wieźć dzieci na wycieczkę. Troska rodziców o najmłodszych okazała się jak najbardziej słuszna, dlatego poprosili gorzowskich policjantów z ruchu drogowego o sprawdzenie czy stan techniczny autobusu gwarantuje bezpieczne dotarcie do celu.
– I choiaż stan autokaru nie budził zastrzeżeń, na niebezpieczeństwo uczestnicy wycieczki mogli być narażeni przez jego kierowcę. Ten po przeprowadzeniu badania na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu miał blisko pół promila. Jego prawo jazdy zabezpieczyli policjanci – mówi podkom. Marcin Maludy z zespołu prasowego lubuskiej policji.
Wkrótce przewoźnik wyznaczył innego kierującego, po czym dzieci mogły odjechać na wycieczkę.