Kierowca włoskiego autokaru z 80 pasażerami na pokładzie uderzył w tył ciężarówki przewożącej materiały wybuchowe. Na szczęście różnica prędkości pojazdów jadących w tym samym kierunku nie była duża i nikomu nic się nie stało. Kierowca autobusu turystycznego wydmuchał ponad 0,4 promila alkoholu.
W piątek, 3 marca, rano, na autostradzie A4 w Rudzie Śląskiej doszło do groźnej kolizji. Dwupiętrowy włoski autobus, którym podróżowało 80 pasażerów, uderzył prawym przodem w tył naczepy ciężarowej przewożącej ładunki wybuchowe.
Na szczęście oba pojazdy poruszały się w tym samym kierunku z podobną prędkością i nikomu nic się nie stało.
Okazało się, że kierowca autobusu turystycznego był w stanie wskazującym na spożycie alkoholu. Wydmuchał ponad 0,4 promila alkoholu. Tego dnia wyjechał z Krakowa i pokonał ponad 100 km trasy do miejsca kolizji.
Autokaru uderzył w ciężarówkę z materiałami wybuchowymi
Na miejscu kolizji zjawił się patrol Inspekcji Transportu Drogowego. Inspektorzy zabezpieczyli dane z tachografu autokaru i przekazali je policjantom. Wstępna ich analiza nie wykazała naruszeń norm czasu jazdy, przerw i odpoczynków oraz potwierdziła, że kierowca pracował tego dnia dopiero od nieco ponad 2 godzin.
Kierowca autobusu został zatrzymany przez policjantów do dalszych czynności. Pasażerowie przesiedli się do podstawionego autokaru zastępczego, którym kontynuowali podróż.