Do zdarzenia doszło nocą z piątku na sobotę, 6 kwietnia, w Płotach pod Zieloną Górą. Kierowca mercedesa miał 1,9 promila alkoholu.
Kompletnie pijany kierowca na łuku drogi w Płotach wypadł na pobocze. Samochód rozbił ogrodzenie i wjechał na posesję. Na miejsce zdarzenia przyjechała wezwana zielonogórska policja.
Kierowca mercedesa był kompletnie pijany. – Badanie alkomatem wykazało u kierowcy niemal 1,9 promila alkoholu – mówi podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka zielonogórskiej policji.
Samochód na polecenie policji zabezpieczyła pomoc drogowa Maxmar. Koszt holowania pokryje właściciel samochodu. Kierowcę czekają surowe konsekwencje prawne. Stracił prawo jazdy i stanie przed sądem. Grozi mu kara do 2 lat więzienia, zakaz prowadzenia na czas nie krótszy niż 3 lata i grzywna nie niższa niż 5 tys. zł.