Nowosolscy policjanci po pościgu zatrzymali kierowcę, który chcąc uniknąć kontroli próbował uciekać, łamiąc przy tym szereg przepisów i stwarzając ogromne zagrożenie na drodze. Niemal potrącił policjanta. Wydmuchał 1,5 promila alkoholu. Miał zakaz prowadzenia i jest poszukiwany przez sąd.
Policjanci nowosolskiej prewencji patrolując ulicę Wojska Polskiego zauważyli pojazd bez włączonych świateł mijania. Kierowca widząc radiowóz przyspieszył i jadąc po krawężnikach zaczął uciekać nie zważając na sygnały z radiowozu.
Kierujący audi jechał bardzo szybko, łamał przepisy. W końcu radiowóz zajechał drogę kierowcy audi. Policjant poszedł w stronę kierującego, wtedy ten, chcąc uniknąć zatrzymania, niemalże potrącił policjanta. Mundurowy w ostatniej chwili odskoczył na pobocze.
– Pirat drogowy uciekając najechał na znak i wjechał na chodnik, jadąc pomiędzy pawilonami handlowymi, po czym uderzył w drzewo, wyrywając je z korzeniami – mówi st. sierż. Justyna Sęczkowska, rzeczniczka nowosolskiej policji. Mężczyzna wysiadł z audi i zaczął uciekać pieszo. Po chwili został zatrzymany.
27-latek został przewieziony do nowosolskiej komendy. Okazało się, że ma zakaz prowadzenia. Mieszkaniec Nowej Soli był pijany. Wydmuchał 1,5 promila alkoholu. W dodatku jest to osoba poszukiwana przez nowosolski sąd rejonowy.
Za niezatrzymanie się do kontroli drogowej, prowadzenie po pijanemu, niedostosowanie się do zakazu prowadzenia pojazdów, spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym oraz szereg popełnionych wykroczeń drogowych odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 10 lat więzienia.