Podczas nocnej akcji zielonogórskiej policji wpadło trzech pijanych kierowców. Jeden z nich uciekał przed radiowozem. W dodatku nie miał prawa jazdy.
Zielonogórska policja w nocy z soboty na niedzielę prowadziła akcję „Dyskoteka”. Patrolowano okolice dyskotek oraz pubów. Policjanci byli w śródmieściu dbając o spokój i bezpieczeństwo. Drogówka tradycyjnie skupiła się na kontroli kierowców. Sprawdzano ich trzeźwość oraz czy nie prowadzą pod wpływem narkotyków.
– Niestety, trzech kierowców prowadziło pod wpływem alkoholu – informuje podinsp. Jarosław Tchorowski, naczelnik zielonogórskiej drogówki. Jeden z kierowców zaczął uciekać przed radiowozem. Nie reagował na policyjne znaki do zatrzymania się. Wjechał na jedną z posesji pod Sulechowem i uciekł pozostawiając samochód. W środku został pijany pasażer i dokumenty kierowcy. Po chwili kierowca wrócił do auta. Wydmuchał około dwóch promili. – Nie miał prawa jazdy, jest w trakcie kursu – mówi podinsp. Tchorowski.
W wakacje policja będzie prowadzić wiele różnych działań związanych z imprezami. Szczególny nacisk zostanie położony na kontrole trzeźwości kierowców.