Ponad trzy promile alkoholu wydmuchał 34- letni kierowca opla, który został zatrzymany do kontroli przez policjantów z goleniowskiej drogówki. Okazało się, że kierowca nie ma uprawnień do prowadzenia i wiózł kobietę w siódmym miesiącu ciąży.
Policjanci goleniowskiej drogówki, pełniąc służbę na terenie gminy Maszewo, zatrzymali do kontroli Opla na ul. Jedności Narodowej w Maszewie. Kierujący pojazdem, pomimo wyraźnych sygnałów dawanych przez funkcjonariuszkę policji, nie zatrzymał się, przyśpieszył i skręcił w boczną drogę.
Po krótkim pościgu kierowca opla zatrzymał się. Zaczął wyjaśniać policjantom, że nie zatrzymał się do kontroli bo jest pijany i nie ma prawa jazdy. W czasie swojej przejażdżki 34- latek nie był sam, tuż obok niego na miejscu pasażera siedziała jego partnerka, będąca w siódmym miesiącu ciąży.
Kierujący za swoje wykroczenia został ukarany mandatem karnym. Dodatkowo przeciwko nieodpowiedzialnemu mężczyźnie wszczęto postępowanie karne. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat więzienia, nie zatrzymanie się do kontroli drogowej zagrożone jest karą do 5 lat pobawienia wolności.