Policjanci ze Świebodzina zatrzymali kierowcę, który mając aż 2,4 promila alkoholu w wydychanym powietrzu wyleciał z drogi do rowu.
Do zdarzenia doszło w środę 15 maja. Dyżurny świebodzińskiej komendy otrzymał zgłoszenie o zdarzeniu drogowym, do którego doszło na autostradzie A2 w okolicach Świebodzina. Na miejsce skierowany został patrol drogówki.
Na miejscu okazało się, że jadący w kierunku granicy samochód osobowy, zjechał nagle ze swojego pasa ruchu, uderzył w barierę energochłonną a następnie wjechał do rowu.
W rozmowie z policjantami kierowca tłumaczył się tym, że cała sytuacja powstała po tym, jak podczas kierowania próbował odebrać telefon. Kierowca był pijany. Wydmuchał aż 2,4 promila. Teraz 48-letni obywatel Rosji odpowie za przestępstwo kierowania pojazdem po pijanemu.