Mężczyzna, który prowadził volkswagena polo na trasie Wielowieś –Zarzyń wypadł z drogi i wjechał do rowu. Był pijany. Wydmuchał 1,6 promila alkoholu.
W poniedziałek po godz.16.00 dyżurny komendy w Sulęcinie otrzymał zgłoszenie o zdarzeniu na drodze Wielowieś – Zarzyń. Na miejscu policjanci zastali volkswagena polo w rowie. Uczestnicy zdarzenia zostali zabrani karetką do szpitala w Sulęcinie. Na szczęście nic im się nie stało.
Okazało się, iż 27–letni kierowca był pijany, miał 1,6 promila alkoholu, a 27- letni pasażer miał dwa promile alkoholu w organizmie.
Nietrzeźwe osoby zostały przewiezione do komendy, a samochód zabezpieczono na parkingu strzeżonym.
Kierowca został zatrzymany w policyjnej izbie wytrzeźwień. Po wytrzeźwieniu przyznał się do kierowania po pijanemu i spowodowanie kolizji. Usłyszał zarzut. Za swój czyn odpowie przed sądem.