Policjanci z Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji w Gorzowie Wielkopolskim, pełniący służbę na rzecz komendy miejskiej w Zielonej Górze, zatrzymali nietrzeźwego kierującego, który miał ponad 2,5 promila. Mężczyznę po wykonaniu czynności zwolniono, natomiast w związku ze skandalicznym zachowaniem zatrzymano pasażera pojazdu.
Wczoraj (12.05) około godziny 16, dyżurny Komendy Miejskiej Policji otrzymał zgłoszenie od mieszkańców, którzy zauważyli mężczyzn spożywających alkohol przed sklepem. Mężczyźni następnie wsiedli do pojazdu i odjechali. Na wskazane miejsce dyżurny natychmiast skierował policjantów z Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji w Gorzowie Wielkopolskim pełniących służbę na rzecz komendy miejskiej w Zielonej Górze. Mundurowi zauważyli wskazany samochód na ulicy Poznańskiej i zatrzymali go do kontroli. Za kierownicą volkswagena siedział, jak się później okazało, nietrzeźwy 41-latek.
Policjanci natychmiast wykonali badanie stanu trzeźwości, które pokazało, że mężczyzna prowadził po pijanemu. Miał ponad 2,5 promila. Podczas prowadzonych czynności do policjantów podszedł 40-letni pasażer, obywatel Mołdawii, który był agresywny, zaczął wulgarnie odzywać się do funkcjonariuszy, a w pewnym momencie rzucił w jednego z nich palącym się papierosem i naruszył ich nietykalność cielesną. 40-latek został obezwładniony i zatrzymany przez policjantów.
Kierujący usłyszał zarzut prowadzenia pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości, za co zgodnie z kodeksem karnym, grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności. Musi się on liczyć także z dodatkowymi konsekwencjami wynikającymi z przepisów, między innymi zakazem prowadzenia pojazdów na minimum 3 lata, a także obowiązkiem zapłaty co najmniej 5 tys. zł grzywny. O ostatecznym wymiarze kary zawsze decyduje sąd.
Natomiast pasażer pojazdu spędził noc w policyjnym areszcie, policjanci pobrali mu krew do badań i dzisiaj usłyszał zarzuty naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariuszy i znieważenia ich na tle narodowościowym. Za te przestępstwa kodeks karny przewiduje karę do 3 lat pozbawienia wolności.