Patrol gorzowskiej drogówki namierzył goniące z zawrotną prędkością audi. Kierowca byłpijany. W trakcie dalszej kontroli popełnił błąd, który może go kosztować do 10 lat więzienia.
Patrol ruchu drogowego w środę przed północą na ul. Bierzanina dostrzegł szybko jadące audi. Za szybko. Mimo obszaru zabudowanego policyjny radar wskazuje 102 km/h namierzanego samochodu, policjant zatrzymuje kierowcę do kontroli. W jej trakcie od kierowcy czuć wyraźnie zapach alkoholu, badanie na miejscu potwierdza przypuszczenia policjantów – ponad 0,7 promila. Rutynowo w takich przypadkach, kierowcy zabiera się za pokwitowaniem prawo jazdy, zaś wobec kierującego wszczyna się postępowanie o przestępstwo zagrożone karą do 2 lat pozbawienia wolności.
Ten jednak nie daje za wygraną, przyznaje się policjantom, że owszem wypił piwo i wyciągając pieniądze, prosi ich by odpuścili. Kiedy funkcjonariusze twardo trzymają się procedur kontrolowany kierowca daje policjantowi 1000 złotych nalegając, by „przymknęli oko”. To kolejne przestępstwo, którego dopuścił się mężczyzna. Z miejsca zostaje doprowadzony do komendy, gdzie po wytrzeźwieniu usłyszy zarzuty.