
Pijany kierowca został zatrzymany w Zielonej Górze w poniedziałek, 21 sierpnia, nocą. Wcześniej szarpał się z ludźmi, którzy chcieli go zatrzymać, ale uciekł. Policja zatrzymała go na ulicy Budowlanych. Zielonogórzanin był kompletnie pijany.
Wszystko wydarzyło się w poniedziałek po godz. 23.00. Ludzie na parkingu jednego ze sklepów zauważyli pijanego kierowcę. Zataczając się wsiadał do skody. – Świadkowie próbowali go zatrzymać. Doszło o szarpaniny z pijanym kierowcą – mówi podinsp. Małgorzata Barska, rzeczniczka policji w Zielonej Górze.
Pijanemu kierowcy udało się jednak wsiąść do skody i odjechał ze sklepowe parkingu. O zdarzeniu został powiadomiona policja. Świadkowie wskazali, w którym kierunku odjechał skodą pijany kierowca.
Pijany kierowca zatrzymany w Zielonej Górze
Patrol policji zatrzymał kierującego na ulicy Budowlanych. Mężczyzn był kompletnie pijany. 49-letni zielonogórzanin wydmuchał dwa promile alkoholu. Jego skoda była mocno uszkodzona. Po drodze musiał w coś uderzać.
Kierujący został zatrzymany. Po wytrzeźwieni usłyszy zarzut prowadzenia po pijanemu. Grozi mu za to kara do dwóch lat więzienia, zakaz prowadzenia na czas nie krótszy niż trzy lata i grzywna do 30 tys. zł, ale nie mniejsza niż 5 tys. zł.
Na polecenie policji skoda została odholowana na policyjny parking przez pomoc drogową Maxmar. Koszty holowania pokryje właściciel samochodu.