Kara do trzech lat więzienia, zakaz prowadzenia i wysoka grzywna grożą 60-letniemu mieszkańcowi Nowej Soli. Pijany mazdą wypadł z trasy S3, uszkodził siatkę ogrodzeniową i wjechał do rowu. Policjanci zarekwirowali mu również samochód na poczet kary.
W poniedziałek, 14 października, około godziny 15.00 oficer dyżurny nowosolskiej jednostki otrzymał zgłoszenie o zdarzeniu na drodze S3. Kierujący mazda wypadł z drogi do rowu. Na miejsce szybko pojechali policjanci z nowosolskiej drogówki.
Na miejscu zastali samochód w rowie oraz uszkodzoną siatkę i słupki energetyczne. Od kierowcy czuć było alkohol. Po chwili wydmuchał ponad dwa promile alkoholu.
– Mężczyzna został zatrzymany i pobrano mu krew do dalszych badań. Kierujący po wytrzeźwieniu został przesłuchany i usłyszy zarzut – mówi asp. Justyna Sęczkowska-Sobol, rzeczniczka policji w Nowe Soli. Oprócz tego, że straci uprawnienia do kierowania, stracił również swój samochód, który policjanci skonfiskowali na poczet przyszłej kary.
Za kierowanie po pijanemu 60-latkowi grozi kara do trzech lat więzienia, nawet dożywotni zakaz prowadzenia i wysoka grzywna. O jego losie zadecyduje Sąd.