Policjanci bialskiej drogówki zatrzymali pijanego kierowcę volkswagena, który jadąc drogą krajową w miejscowości Tłuściec przekroczył dozwoloną prędkość. Wydmuchał 0,5 promila alkoholu. 40-latek wiózł swoją córkę na korepetycje.
Do zdarzenia doszło w miniony piątek około godziny 16:00 na drodze krajowej K-2 w miejscowości Tłuściec. Policjanci bialskiej drogówki w nieoznakowanym radiowozie z wideorejestratorem zatrzymali do kontroli kierowcę volkswagena. Mężczyzna przekroczył prędkość dozwoloną w terenie zabudowanym o 31km/h.
Mundurowi w trakcie kontroli wyczuli od 40-latka woń alkoholu. Urządzenie wykazało, że kierowca ma ponad pół promila alkoholu. W takim stanie wiózł córkę na korepetycje do Siedlec.
40-letni mieszkaniec Międzyrzeca Podlaskiego nie miał przy sobie prawa jazdy. Teraz grozi mu kara do 2 lat więzienia, zakaz prowadzenia na co najmniej 3 lata i grzywna nie niższa niż 5 tys. zł.