Pijany przyjechał pod sklep kradzionym oplem. Zatrzymał go policjant na urlopie (ZDJĘCIA)

Asp. szt. Dariusz Molicki rozpoznał na parkingu przy sklepie skradzione auto i zatrzymał jego kierowcę. Okazało się także, że mężczyzna był pijany. Jest też podejrzany o spowodowanie wypadku i kierowanie pojazdem bez uprawnień.

Asp. szt. Dariusz Molicki ze świebodzińskiej policji zauważył wjeżdżającego na parking przy sklepie opla. Jak wynikało z wiedzy policjanta opel mógł być kradziony. Policjant mimo tego, że był na urlopie zainteresował się oplem. Kiedy podszedł do samochodu zauważył mężczyznę, od którego czuć było silną woń alkoholu.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Asp. szt. Molicki zabrał kluczyki kierowcy opla i obezwładnił go. Wezwany na miejsce patrol potwierdził, że pojazd został ukradziony w jednej z pobliskich miejscowości z posesji wraz z dokumentami i kluczykami. Dodatkowo mężczyzna, który przyjechał nim do sklepu był pijany. Miał ponad 2,5 promila alkoholu.

– Pojazd został zabezpieczony, a następnie zwrócony właścicielowi. Kierujący pojazdem mężczyzna został zatrzymany – mówi sierż. szt. Marcin Ruciński, rzecznik świebodzińskiej policji. 24-latkowi grozi teraz kara dwóch lat więzienia, przynajmniej trzyletni zakaz prowadzenia pojazdów oraz grzywna nie niższa niż 5 tys. zł.