Pijany roztrzaskał się o drzewo. Z auta został złom. Kierowcy nic się nie stało (ZDJĘCIA)

Do zdarzenia doszło na drodze między Drzeńskiem i Kowalowem (pow. słubicki). Kierujący peugeotem podczas wyprzedzania wypadł z drogi i rozbił się o drzewo. Miał dwa promile alkoholu.

Kierujący peugeotem jechał drogą na odcinku Drzeniów-Kowalów. Zaczął wyprzedzać ciężarówkę. Podczas wyprzedzania uderzył jednak w samochód i wypadł z drogi. – Peugeot na poboczu uderzył w drzewo –  mówi dla poscigi.pl asp. Magdalena Jankowska, rzeczniczka słubickiej policji.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Siła uderzenia była ogromna. Samochód zgiął się. Peugeot nie nadaje się już do niczego. Na miejsce dojechały służby ratunkowe. – Kierowca peugeota był pijany – mówi asp. Jankowska. 63-latek wydmuchał niemal 2 promile alkoholu.

Mężczyzna został przewieziony do szpitala, ale nic mu się nie stało. Słubiccy policjanci zatrzymali 63-latkowi prawo jazdy. Wkrótce stanie przed sądem. Grożą mu nawet 2 lata więzienia, utrata prawa jazdy nawet na 15 lat i grzywna nie niższa niż 5 tys. zł.