Sąd w Słubicach aresztował 36-letniego mężczyznę, który 27 maja jadąc po pijanemu spowodował wypadek i uciekł z miejsca zdarzenia. W wypadku ciężkich obrażeń ciała doznała 35-letnia kobieta.
Do zdarzenia doszło w niedzielę, 27 maja, na trasie między Kunowicami a Nowymi Biskupicami. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierujący audi nie zachował należytej ostrożności, zjechał na przeciwległy pas ruchu i uderzył czołowo w prawidłowo jadącą toyotę.
W wypadku poważnie ranna została 35-letnia kobieta kierująca toyotą. Doznała złamania nogi oraz sześciu żeber. Została przewieziona do gorzowskiego szpitala. W wypadku lekkich obrażeń ciała doznała również 22-letnia pasażerka toyoty.
Sprawca wypadku uciekł z miejsca zdarzenia. Pościg za nim podjęli policjanci. Po kilkunastu minutach, policyjny patrol zatrzymał kierowcę audi. Okazał się nim 36-letni mieszkaniec Słubic. Mężczyzna był pijany. Wydmuchał ponad trzy promile alkoholu. Dzisiaj, na wniosek słubickich policjantów i prokuratury, sąd aresztował 36-latka. Sprawca najbliższe trzy miesiące spędzi za kratkami.
Za przestępstwa, których się dopuścił grozi mu kara do 12 lat więzienia i utrata prawa jazdy.