Policjanci żagańskiej patrolówki zatrzymali 23-letniego pijanego kierowcę, wobec którego kilka minut wcześniej przeprowadzali interwencję domową. Mężczyzna wydmuchał ponad promil alkoholu w organizmie.
W niedzielę, 27 stycznia, żagańscy policjanci zostali wezwani na interwencję do miejscowości Chotków. W jednym z mieszkań doszło do awantury. Po zakończonej interwencji policjanci wrócili do radiowozu i zanim zdążyli odjechać, w lusterku zauważyli, że do zaparkowanego nieopodal samochodu wsiada mężczyzna i natychmiast odjeżdża. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że kierującym był 23-latek, nietrzeźwy uczestnik interwencji. Funkcjonariusze zatrzymali niezwłocznie pojazd do kontroli. 23-latek wydmuchał ponad promil alkoholu. Mężczyzna stracił prawo jazdy. Za jazdę po pijanemu stanie przed sądem. Grozi mu kara do 2 lat więzienia, zakaz prowadzenia na czas się krótszy niż 3 lata i grzywna nie niższa niż 5 tys. zł.