Pijany wjechał autem w kobietę z dzieckiem w wózku na chodniku. Prosił, żeby nie wzywać policji, a mąż kobiety to mundurowy

Pijany 53-latek peugeotem cofając nie zauważył idącej kobiety z wózkiem i uderzył w wózek z małym dzieckiem. Na szczęście kobiecie ani dziecku nic się nie stało. Kierujący wydmuchał prawe trzy promile alkoholu.

Do zdarzenia doszło na terenie Czechowic-Dziedzic. Policjant z prewencji komendy w Tychach z żoną oraz kilkumiesięcznym dzieckiem w wózku był na spacerze na jednej z ulic. W pewnym momencie kierujący peugeot, wyjeżdżając z parkingu przy jednym ze sklepów, nie zauważył idącej chodnikiem żony policjanta i uderzył tyłem pojazdu w bok prowadzącego przez nią wózka z małym dzieckiem. 

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Pijany wjechał w kobietę z dzieckiem w wózku

Policjant podszedł do kierującego, od którego wyczuł silną woń alkoholu i nakazał mu wyciągnąć kluczyki ze stacyjki. Kierowca od razu powiedział, że pił alkohol, prosząc jednocześnie o niewzywanie policji.

Wtedy policjant przedstawił się, pokazując legitymację służbową i zatrzymał pijanego kierującego. Następnie przekazał go patrolowi, który przyjechał na miejsce. Okazało się, że 53-latek wydmuchał prawie trzy promile alkoholu. Ponadto miał sądowy zakaz prowadzenia.

Na szczęście nikomu nic się nie stało. Dziecko, jak i jego mama nie odnieśli żadnych obrażeń. Kierowcy grozi kara do 5 lat więzienia oraz grzywna do 30 tys. zł i kolejny zakaz prowadzenia.