Tysiączłotowym mandatem oraz 15 punktami karnymi został ukarany mężczyzna, który jadąc osobowym fordem dopuścił się kilku wykroczeń. 50-latek podróżował z żoną i dwojgiem dzieci. Inni dostali niewiele mniej.
Policjanci z zielonogórskiej drogówki na krajowej „trójce” namierzyli volkswagena. Kierujący, 50-letni mieszkaniec Kraszowic, w miejscu gdzie obowiązuje prędkość 100 km/h jechał 158 km/h. Ponadto zaczął manewr wyprzedzania kiedy jadący przed nim pojazd wyprzedzał inny. Kierowca w pewnym momencie jechał poboczem drogi. Zakończył wyprzedzanie tuż przed łukiem drogi. Za przekroczenie dozwolonej prędkości (jechał 158 km/h), wyprzedzanie w miejscu, gdzie obowiązywał zakaz wyprzedzania oraz na podwójnej linii ciągłej mężczyzna otrzymał 15 punktów karnych oraz mandat w wysokości tysiąca złotych.
500 zł. mandatu oraz 10 punktów karnych otrzymał jadący oplem 26-letni mieszkaniec Nowej Soli, który nie stosował się do znaków drogowych, łamiąc zakaz wyprzedzał na linii ciągłej. Prędkość prowadzonego przez niego samochodu, jaką zarejestrował policyjny wideorejestrator, to 146 km/h w miejscu, gdzie obowiązywało 90 km/h.
– Trzecim negatywnym bohaterem naszych dróg był jadący audi, który swoim zachowaniem na drodze spowodował zagrożenie dla bezpieczeństwa, ponieważ wyprzedzał dwa jadące za sobą samochody ciężarowe – mówi mł. asp. Lidia Kowalska z zespołu prasowego zielonogórskiej policji. Manewrem tym zmusił kierowcę nadjeżdżającego z naprzeciwka do zjechania na pobocze. 36-letni gorzowianin został ukarany mandatem karnym w wysokości 300 złotych oraz 6 punktami karnymi.