Do zdarzenia doszło na krajowej „trójce” pod Sulechowem. Kierowca forda mondeo z okoli Gorzowa wyprzedził na podwójnej linii ciągłej, potem wyprzedził na skrzyżowaniu i jeszcze przekroczył dozwoloną prędkość.
Policyjny samochód z wideorejestratorem zatrzymał kierowcę forda mondeo, który przekroczył dozwoloną prędkość. W miejscu gdzie wolno jechać 70 km/h miał 112 km/h.
Kiedy policjanci zatrzymali samochód podszedł do nich inny kierowca. Okazało się, że jest policjantem ze Świebodzina. Widział wyczyny kierowcy mondeo, który nie tylko wyprzedzał na ciągłej linii, ale również wyprzedzał na skrzyżowaniu.
Kierowca przyznał się do szaleńczej jazdy. Powiedział, że śpieszy się na zawody do Drzonkowa. Został ukarany mandatem w wysokości 500 zł., chociaż kwalifikował się na mandat w wysokości 1 tys. zł. Na jego konto trafiło również 21 punktów karnych. Kierowca przyznał, że właśnie stracił prawo jazdy, bo ma już 9 punktów karnych.