Wczoraj po godz. 21.00 obsługa stacji benzynowej przy ul. Wrocławskiej w Zielonej Górze zauważyła kobietę leżącą za budynkiem. Była nieprzytomna.
Kobieta miała rozbitą głowę. Leżała na zapleczu budynku stacji benzynowej, była nieprzytomna. Tylko na chwilę odzyskiwała przytomność. – To jedna z kobiet stojących przy Wrocławskiej. Mogła oberwać od konkurencji – powiedział nam jeden z mężczyzn pracujących w okolicy.
--- Czytaj dalej pod reklamą ---
Możliwe również, że pijana kobieta spadła ze skarpy i wtedy uderzyła się w głowę.
Na miejsce dotarła wezwana karetka pogotowia, która zabrała kobietę do szpitala. Przyjechała również policja.