Pobite butelki z alkoholem postawiły na nogi grupę chemiczną zielonogórskich strażaków

Do zdarzenia doszło w piątek  19 marca. Około godziny 8.00 strażacy zostali wezwania do firmy transportowej w strefie w Starym Kisielinie.

Zgłoszenie dotyczyło rozszczelnienia się przesyłki z drażniącą substancją. Na miejsce od razu wyjechał grupa strażaków chemików. Podejrzewano  przesyłkę z jakąś chemiczną drażniącą substancją.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Na miejscu szybko okazało się, że nie ma żadnego chemicznego zagrożenia. – W przesyłce były pobite butelki z alkoholem – mówi st. kpt. Arkadiusz Kaniak,  rzecznik zielonogórskich strażaków.

To duże stężenie alkoholu w powietrzu powodowało uczycie podrażnienia u pracowników.