25-latka citroenem złamała zakaz wjazdu, ominęła techniczną zaporę drogową i wjechała na tory. Auto „zawiesiło się” na torowisku. Na szczęście kobieta zdążyła opuścić samochód przed zderzeniem z pociągiem.
Do niebezpiecznego zdarzenia doszło we wtorek, 23 listopada, około godziny 16.25 na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w miejscowości Grabowiec przed przystankiem Sieradz-Męka (woj. łódzkie).
25-letnia mieszkanka powiatu sieradzkiego kierująca citroenem nie zastosowała się do znaku zakazującego wjazd na remontowany przejazd kolejowy, ominęła techniczną zaporę drogową i wjechała na torowisko. Samochód zawiesił się na torach.
Na szczęście kobieta w potrę zdążyła wysiąść z auto zanim uderzył w nie pociąg InterCity relacji Warszawa – Zielona Góra.
Pociągiem podróżowało około 200 osób, którzy w wyniku tego zdarzenia nie odnieśli żadnych obrażeń. Badanie na zawartość alkoholu wykazało, że zarówno kierująca citroenem jak i maszynista byli trzeźwi.
Na miejscu pracowali policjanci z udziałem technika kryminalistyki oraz specjaliści z zakresu badania wypadków kolejowych. Przez kilka godzin, do czasu usunięcia uszkodzonego samochodu, ruch kolejowy na linii Sieradz – Łódź był wstrzymany.
Wobec kobiety skierowany zostanie wniosek o ukaranie do sądu. Za spowodowanie kolizji grozi grzywna do 5 tysięcy złotych, może być również orzeczony przez sąd zakaz prowadzenia pojazdów od 6 miesięcy do 3 lat.