Policjanci kryminalni z Lubska zlikwidowali plantację, na której rosło 80 sadzonek konopi indyjskich. Zatrzymany został 31-letni mieszkaniec powiatu żarskiego. W jego mieszkaniu policjanci znaleźli słoik z marihuaną.
Policjanci z Lubska zlikwidowali plantację konopi indyjskich należąca do 31-letniego mieszkańca pow. żarskiego. Mężczyzna został zatrzymany na gorącym uczynku w momencie, kiedy podlewał sadzonki, zupełnie nie spodziewając się policji.
Mundurowi zabezpieczyli ponad 80 sadzonek, które znajdowały się w różnej fazie wzrostu. – Podczas przeszukania kryminalni znaleźli w jego mieszkaniu słoik z ponad 50 gramami marihuany – mówi kom. Aneta Berestecka, rzeczniczka żarskiej policji.
Mężczyzna został przesłuchany. Usłyszał zarzuty posiadania i uprawy narkotyków. Pracując nad tą sprawą kryminalni ustalili także, że w uprawie pomagał mu 19-latek, który też odpowie za przestępstwo. Obaj mężczyźni solidnie przygotowali się do nielegalnej uprawęy Ogrodzili teren wokół sadzonek. Zainstalowali specjalną pompę, którą pompowali wodę z pobliskiej rzeki.