Podpalacz samochodu lodziarni zatrzymany. Straty to 100 tys. zł (ZDJĘCIA)

Podpalił samochód, który doszczętnie spłonął wraz z zawartością. Właściciel oszacował straty na blisko 100 tys. zł. Podpalacz został zatrzymany przez międzyrzeckich policjantów. 42-latek usłyszał zarzut uszkodzenia mienia, za co grozi mu kara do 5 lat więzienia.

W nocy z 11 na 12 maja policjanci otrzymali zgłoszenie o pożarze samochodu lodziarni zaparkowanego przy jednej z ulic w Międzyrzeczu. Na miejsce został skierowany patrol policji. Samochód został podpalony. Spłonął doszczętnie. Na szczęście nikt nie ucierpiał, a dzięki działaniom strażaków pożar nie zdążył się rozprzestrzenić.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Grupa operacyjno-dochodzeniowa zabezpieczyła ślady, przesłuchała świadków zdarzenia oraz wykonała oględziny. Na miejsce dotarł również biegły z dziedziny pożarnictwa, który potwierdził, że samochód został podpalony. Właściciel pojazdu wycenił straty na ok. 100 tys. zł.

Do pracy przystąpili policjanci kryminalni. Ustalali motywy, którymi mógł kierować się podpalacz. Udało im się zatrzymać sprawcę podpalenia. To 42-letni mieszkaniec gminy Międzyrzecz.

Mężczyzna został zatrzymany. Usłyszał zarzut uszkodzenia mienia, za co grozi mu kara do 5 lat więzienia. Prokurator Rejonowy w Międzyrzeczu zastosował wobec 42-latka dozór policji, zakaz zbliżania do poszkodowanych oraz poręczenie majątkowe.