W ciągu ostatniego tygodnia funkcjonariusze Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej odzyskali cztery samochody skradzione na terytorium państw Unii Europejskiej, o szacunkowej wartości blisko pół miliona złotych.
W środę, 4 października, funkcjonariusze SG ze Wspólnej Polsko-Niemieckiej Placówki w Świecku, na parkingu przy autostradzie A2 wytypowali do kontroli dwa zaparkowane Peugeoty na francuskich tablicach rejestracyjnych. W samochodach nie było kierowców.
Funkcjonariusze ustalili, że osobowe peugeoty mają założone podrobione francuskie numery rejestracyjne, które figurują w systemach jako należące do innych pojazdów. To od razu wzbudziło podejrzenia funkcjonariuszy, że oba auta mogą pochodzić z kradzieży.
Sprawdzenia w systemie informacyjnym SG potwierdziły, że pojazdy kilka dni temu zostały skradzione na terytorium Francji. Samochody zostały zabezpieczone na parkingu strzeżonym. Szacowana wartość samochodów to 240 tysięcy złotych.
Kradzione samochody warte pół miliona złotych
W dniu, 28 września, także funkcjonariusze SG, na stacji paliw w Słubicach wytypowali do kontroli osobowego renaulta na polskich tablicach rejestracyjnych. W samochodzie nie było kierowcy. Po dokonanych sprawdzeniach okazało się, że pojazd został pod koniec września skradziony na terytorium Niemiec. Renaulta zabezpieczono na słubickim parkingu strzeżonym. Wartość pojazdu oszacowano na 105 tysięcy złotych.
Z kolei funkcjonariusze Placówki SG w Tuplicach w wyniku przeprowadzonych, 28 września, sprawdzeń w dostępnych systemach informacyjnych SG ustalili, że Citroen Jumper na niemieckich numerach rejestracyjnych, który próbowano wykorzystać w procederze przerzutu migrantów do Niemiec, pochodzi z kradzieży na terytorium tego kraju. Pojazd został zatrzymany i zabezpieczony. Szacunkowa wartość pojazdu to 138 tysięcy złotych.
Szacunkowa wartość wszystkich odzyskanych pojazdów to blisko pół miliona złotych. Dalsze postępowanie w tych sprawach prowadzą funkcjonariusze policji.