Funkcjonariusze SG z Gorzowa Wielkopolskiego zatrzymali 36 nielegalnych migrantów w ciężarowym peugeocie w Kostrzynie nad Odrą. Wraz z nimi zatrzymano dwóch Polaków, którzy pomagali w tym przestępczym procederze.
W poniedziałek, 25 września, w godzinach wieczornych, w trakcie działań gorzowscy funkcjonariusze SG zatrzymali w Kostrzynie nad Odrą ciężarowego peugeota na polskich tablicach rejestracyjnych. Jechał w kierunku granicy z Niemcami. Kierowca po zatrzymaniu pojazdu próbował uciec, jednak ścigający go funkcjonariusz SG, po oddaniu strzału ostrzegawczego zatrzymał uciekiniera.
Kierowcą okazał się obywatel Polski, który w przestrzeni ładunkowej przewoził 36 Syryjczyków. Funkcjonariusze SG zatrzymali ponadto kolejnego Polaka – kierowcę samochodu osobowego, który „pilotował” ciężarowego peugeota, aby ten bez zatrzymywania przez polskie służby, dojechał do granicy z Niemcami.
Migranci przewożeni w części ładunkowej peugeota nie mieli dokumentów uprawniających ich do wjazdu i pobytu na terytorium naszego kraju. Natomiast w wyniku dokonanych sprawdzeń ustalono, że obywatele Syrii posiadają słowackie tytuły pobytowe.
Syryjczycy „na gorąco” rozpytani przez funkcjonariuszy SG oświadczyli, że ze Słowacji dostali się do Polski, z zamiarem dotarcia do Niemiec. Cudzoziemców zatrzymano, usłyszeli zarzuty usiłowania przekroczenia wbrew przepisom polsko-niemieckiej granicy i dobrowolnie poddali się karze pół roku więzienia w zawieszeniu.
35 Syryjczyków pouczono o obowiązku niezwłocznego udania się do państwa, w którym mają prawo pobytu oraz o konsekwencjach jego niewykonania. Natomiast wobec jednego cudzoziemca z zatrzymanej grupy, skierowano wniosek do sądu o umieszczenie w strzeżonym ośrodku dla cudzoziemców.
Z kolei dwóch Polaków, zatrzymano za udzielenie pomocy migrantom w usiłowaniu przekroczenia wbrew przepisom polsko-niemieckiej granicy. Decyzją sądu zastosowano wobec nich środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy.
Za pomocnictwo w przekroczeniu granicy państwowej wbrew przepisom we współdziałaniu z innymi osobami grozi kara pozbawienia wolności do lat 8.