Policjanci kryminalni z Poznania zajmujący się zwalczaniem przestępczości samochodowej, zatrzymali na terenie woj. łódzkiego trzy osoby zajmujące się kradzieżami samochodów. Policjanci od dłuższego czasu interesowali się działalnością osób. Posiadając informacje, że mężczyźni dokonali kradzieży kolejnego samochodu podjęli decyzję o ich zatrzymaniu.
Sposób działania szajki wyglądał zawsze podobnie. Sprawcy najpierw obserwowali interesujący ich pojazd. Następnie w dogodnym momencie auto było kradzione. – Mężczyźni mieli odpowiednie narzędzia mechaniczne i elektroniczne za pomocą których pokonywali zabezpieczenia – podał Maciej Święcichowski z policji w ostrowie Wlkp. Dodatkowo wykorzystywali zagłuszarki sygnału gps, żeby utrudnić lokalizację skradzionego pojazdu. Po kradzieży pojazd został przetransportowany w bezpieczne miejsce i po pewnym czasie trafiał do „dziupli”, gdzie był rozbierany na części.
Policjanci w dogodnym dla siebie momencie zatrzymali całą złodziejska trójkę. Przy zatrzymanych zabezpieczono telefony komórkowe, narzędzia ułatwiające włamania do pojazdów takie jak różnego rodzaju kluczyki, urządzenie z wejściem OBD, zagłuszarkę gps-u oraz różne tablice rejestracyjne. Dla utrudnienia identyfikacji na skradzionym Jeepie również były założone tablice rejestracyjne od pojazdu innej marki. Odzyskany pojazd został poddany szczegółowym oględzinom przez technika kryminalistyki. – Właściciel skradzionego auta o tym, że utracił swój pojazd dowiedział się od policjantów – mówi M. Święcichowski.
Zatrzymani mężczyźni w wieku od 24 do 37 lat, mieszkańcy pow. kępińskiego i wieruszowskiego trafili do komendy policji w Ostrowie Wlkp. Usłyszeli zarzuty kradzieży z włamaniem. Policjanci podejrzewają, że mężczyźni mogą mieć na swoim koncie kilkanaście kradzieży samochodów terenowych. Na wniosek prokuratury, decyzją sądu zostali tymczasowo aresztowani na trzy miesiące. Grożą im kary do 10 lat więzienia.