Sulęcińscy policjanci zlikwidowali kolejną tzw. dziuple, w której były rozkręcane na części kradzione motocykle. Zatrzymany dwóch mężczyzn, którzy akurat zajmowali się rozkręcaniem motocykli wartych ponad 300 tys. zł.
W piątek, 22 lipca, sulęcińscy kryminalni ujawnili drugą tak zwaną dziuplę zlokalizowanej na terenie gminy Torzym. W pomieszczeniach gospodarczych prywatnej posesji znajdowało się pięć motocykli takich marek jak Harley Davidson, Yamaha, Ducati oraz KTM.
Policjanci zatrzymali na gorącym uczynku kompletnie zaskoczonych dwóch mężczyzn, którzy byli w trakcie rozbiórki motocykli. Wszystkie maszyny zostały ukradzione w Niemczech. 22 i 39-latek zostali doprowadzeni do policyjnych cel, a ujawnione mienie zabezpieczone na policyjny parking. Łączna wartość motocykli oszacowana została na kwotę ponad 305 tys. zł.
Mężczyźni usłyszeli zarzut paserstwa mienia znacznej wartości, do którego się przyznali. Na wniosek policji i prokuratury, sąd zastosował wobec podejrzanych tymczasowe areszty. Grożą im kary po nawet 10 lat więzienia..
Kiedy zaledwie tydzień temu sulęcińscy policjanci zlikwidowali dziuplę, w której również były rozkręcane motocykle.