Dzięki reakcji i szybkiej informacji od świadka zdarzenia, zielonogórscy policjanci zatrzymali czterech mężczyzn, którzy zniszczyli przystanek autobusowy przy Szosie Kisielińskiej. Grozi im nawet pięć lat więzienia.
Wczoraj ok. 1.35 dyżurny policji otrzymał zgłoszenie od mieszkańca osiedla Pomorskiego, który zauważył jak czterech nieznanych mężczyzn dewastuje przystanek autobusowy znajdujący się przy Szosie Kisielińskiej. Na miejsce natychmiast pojechali policjanci służby patrolowej i operacyjni. Na ich widok wandale próbowali uciekać. Po krótkim pościgu wszyscy czterej zostali zatrzymani.
Okazało się, że to młodzi mężczyźni wieku 22 – 23 lata, mieszkańcy Zielonej Góry, Słubic oraz miejscowości w powiecie żarskim. Byli pijani. Piotr M. miał ponad pół promila, Rafał M. i Patryk H. prawie 2 promile, a Michał B. ponad 2 promile.
Policjanci wyjaśniają co było przyczyną agresji i chuligańskiego zachowania młodych mężczyzn. Wszyscy czterej trafili do policyjnej izby zatrzymań. Odpowiedzą za zniszczenie mienia. Grozi im kara do pięciu lat więzienia.