W Sądzie Rejonowym w Przysusze zapadł wyrok w sprawie 52-latka, który złożył fałszywe zawiadomienie, oskarżając policjantów, którzy chcieli mu pomóc o kradzież portfela z pieniędzmi. Sąd wymierzył mu karę pół roku więzienia w zawieszeniu na dwa lata oraz zadośćuczynienie na rzecz pomówionych policjantów.
Cała sprawa miała swój początek w grudniu 2023 r. Dwoje funkcjonariuszy z posterunku policji w Wolanowie pełniąc służbę na terenie gminy zauważyło siedzącego na chodniku przy ruchliwej ulicy mężczyznę. Zatrzymali się żeby sprawdzić co się dzieje i czy potrzebuje pomocy, tym bardziej, że siedząc w tym miejscu stwarzał zagrożenie dla siebie oraz innych uczestników ruchu. Okazało się, że mężczyzna był pijany. Jak przekazał jest mu zimno i musi chwilę odpocząć, bo ma jeszcze kawałek drogi do domu. Policjanci chcąc pomóc, skontaktowali się z bratem mężczyzny, a następnie odwieźli do domu i przekazali pod opiekę rodzinie. Brat podziękował mundurowym, że mężczyzna bezpiecznie dotarł do domu.
Po całym zdarzeniu 52-latek złożył zawiadomienie o przestępstwie, oskarżając policjantów, którzy mu pomogli m.in. o kradzież portfela z zawartością 350 złotych i karty doładowującej do telefonu o wartości 50 złotych. Dodatkowo fałszywie zeznał, że policjanci chcieli od niego pieniądze za odwiezienie do domu.
W konsekwencji mężczyzna został skazany przez Sąd Rejonowy w Przysusze za bezpodstawne oskarżenie policjantów. 52-latek usłyszał karę pół roku więzienia w zawieszeniu na dwa lata oraz zadośćuczynienie na rzecz pomówionych policjantów. Wyrok jest prawomocny. Zdarzenie to powinno być przestrogą dla innych, że takie bezpodstawne oskarżenia niosą ze sobą konsekwencje prawne





