W środę, 28 listopada, dyżurny wysłał patrol do jednego z boków w Świebodzinie. – Na miejscu zgłaszająca osoba przekazała informację, iż w sąsiednim mieszkaniu, w którym mieszka starsza osoba, ktoś usiłuje wzywać pomocy – mówi sierż. szt. Marcin Ruciński, rzecznik świebodzińskiej policji.
Policjanci przy drzwiach mieszkania usłyszeli niewyraźny krzyk kobiety. Nie odpowiadała na ich pytania ani prośby o otwarcie drzwi. – W związku z zagrożeniem życia podjęli decyzję o siłowym wejściu do mieszkania poprzez wyważenie drzwi – mówi sierż. szt. Ruciński.
W mieszkaniu zobaczyli 87-latkę, która leżała na podłodze i usiłowała dostać się na łóżko. Kobieta nie mogła poruszać lewą częścią ciała, mówiła niezrozumiale i zaczęła się krztusić. Policjanci udzielili jej pomocy i wezwali pogotowie, które przewiozło kobietę do szpitala.
Policjanci ustalili również i powiadomi najbliższą rodzinę 87-latki. – Dzięki szybkim i zdecydowanym działaniom funkcjonariuszy z ogniwa patrolowo-interwencyjnego pomoc dotarła na czas – podkreśla sierż. szt. Ruciński.