Do zdarzenia doszło w sobotę, 30 października. Dyżurny wschowskiej policji otrzymał informację, że w okolicach dworca kolejowego we Wschowie słychać szczekanie psa.
Ze zgłoszenia wynikało, że zwierzak wpadł do głębokiego wykopu na terenie objętym zakazem wstępu. Wschowscy policjanci ruszyli mu na ratunek.
W międzyczasie powiadomili lekarza weterynarii o całej sytuacji. Po kilku minutach udało się wyciągnął czworonoga z głębokiego dołu.
Widać było, że zwierzę od dłuższego czasu trudziło się w wyjściem z pułapki. – Wycieńczony, zmarznięty zwierzak z lekkimi ranami trafił pod opiekę specjalisty – mówi kom. Maja Piwowarska, rzeczniczka wschowskiej policji.
Lekarz weterynarii przetransportował pieska do lecznicy, gdzie oczekiwał na odbiór przez prawowitego właściciela.