St. sierż. Paweł Jewsiewicki i st. sierż. Karol Juszkiewicz z gorzowskiej prewencji reanimowali mężczyznę, który zasłabł w parku w centrum miasta. Udało się. 35-latek żyje.
Wszystko wydarzyło się w sobotę, 7 kwietnia, z samego rana. St. sierż. Paweł Jewsiewicki i st. sierż. Karol Juszkiewicz pełnili służbę w centrum Gorzowa. W pewnym momencie zostali poinformowani przez dyżurnego o mężczyźnie, który leżał nieprzytomny w pobliskim parku.
Policjanci natychmiast pojechali we wskazane miejsce. Tam zobaczyli leżącego mężczyznę. – Nie oddychał oraz nie wykazywał żadnych innych oznak życia – mówi st. sierż. Mateusz Sławek z biura prasowego lubuskiej policji. Policjanci od razu zaczęli reanimować 35-latka, informując dyżurnego o tym co się dzieje w parku. Ten na miejsce wezwał ekipę karetki pogotowia ratunkowego, która po kilku minutach dotarła na miejsce i dołączyła do akcji ratunkowej prowadzonej przez policjantów.
– Dzięki policjantom mężczyzna odzyskał oddech. Wtedy został przewieziony do szpitala, gdzie zajęli się nim lekarze – mówi st. sierż. Sławek. 35-letni mieszkaniec Gorzowa trafił do szpitala i żyje. Z pewnością jest w tym zasługa policjantów z prewencji, którzy natychmiast zaczęli reanimację nieprzytomnego 35-latka.