Szybkie i sprawne współdziałanie policjantów dwóch województw pozwoliło uratować życie niedoszłej samobójczyni. 17-letnia mieszkanka woj. zachodniopomorskiego o swoich tragicznych zamiarach poinformowała znajomego z Gorzowa, który natychmiast powiadomił gorzowskich policjantów.
We wtorek oficer dyżurny gorzowskiej komendy miejskiej otrzymał niepokojącą informację od mieszkańca Gorzowa. Znajoma zgłaszającego, mieszkanka woj. zachodniopomorskiego, wysłała mu sms-a z informacją, że zamierza popełnić samobójstwo. Zgłaszający to zdarzenie mężczyzna znał jedynie imię i nazwisko znajomej oraz wiedział, że mieszka niedaleko Myśliborza.
Policjant, który przyjął informację natychmiast zaczął ustalać adres zamieszkania kobiety, jednocześnie dzwoniąc pod numer telefonu, z którego wysłany został sms z tragiczną informacją. Telefon odebrała kobieta, ale dyżurny nie mógł z nią nawiązać już logicznego kontaktu.
W międzyczasie policyjne systemy informatyczne wygenerowały adres, pod którym może znajdować się potrzebująca pomocy kobieta. Błyskawiczne przekazanie informacji policjantom z Myśliborza pozwoliło na szybkie wysłanie pod wskazany adres pomocy.
Policyjny patrol udał się do podmyśliborskiej miejscowości. W domu, gdzie przebywać miała kobieta nikt nie otworzył drzwi. Z pomocą przyszedł mieszkający niedaleko brat kobiety, który otworzył mieszkanie. W środku policjanci zobaczyli nieprzytomną kobietę. Przybyłe na miejsce pogotowie zabrało 17-latkę do szpitala.
Policjanci wyjaśniają teraz powody, które pchnęły kobietę do tak tragicznej decyzji.