We wtorek, o godzinie 15:45, na numer alarmowy zadzwonił zaniepokojony przechodzień z informacją, że na pełnym słońcu w zamkniętym samochodzie szczeka pies i bardzo ciężko dyszy.
Natychmiast na miejsce został skierowany patrol policji z komisariatu w Szklarskiej Porębie. Funkcjonariusze widząc pojazd i zamkniętego psa, który początkowo był energiczny, ale szybko zaczął tracić siły, musieli działać energicznie i zdecydowanie. – Zwierzę było wyczerpane, z szybkim oddechem. Funkcjonariusze nie mogli znaleźć właścicieli, więc postanowili wybić tylną szybę, aby dostać się do czworonoga i przez okno napoili zdyszanego psa – informuje asp. sztab. Monika Kaleta z policji w Jeleniej Górze.
Policjanci z II komisariatu ustalili miejsce zamieszkania właściciela pojazdu. Jak się okazało kobieta przyjechała do szkoły po dziecko i nie spodziewała się, że wizyta potrwa tak długo. Z uwagi na ciężką sytuację rodzinną, mieszkanka powiatu karkonoskiego została pouczona czyli zastosowano wobec niej środek oddziaływania wychowawczego.
