Policjanci z Polski i Niemiec w patrolach na rowerach podczas Pol’And’Rock

fot. Lubuska policja

Na kostrzyńskich ulicach, skwerach, przy dworcu i w parkach spotkać można policyjne patrole rowerowe. W ich skład wchodzą policjanci z Polski i Niemiec, którzy mają za zadanie pomagać oraz służyć uczestnikom festiwalu. Na rowerach policjanci mogą sprawnie dotrzeć wszędzie tam, gdzie radiowozem dojazd jest utrudniony.

Coraz więcej osób przyjeżdża do Kostrzyna nad Odrą, by wziąć udział w rozpoczynającym się za moment festiwalu. Panujący na dworze upał powoduje, że wielu szuka schronienia wszędzie tam, gdzie można znaleźć cień. – Zapewnianie bezpieczeństwa właśnie w tych miejscach to główne zadanie policyjnych patroli rowerowych. W ich skład wchodzą mundurowi z Polski i Niemiec, którzy, gdy tylko jest taka potrzeba, służą pomocą mieszkańcom oraz uczestnikom festiwalu – mówi st. sierż. Mateusz Sławek z biura prasowego lubuskiej policji.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Gdy policjanci zauważą niepokojącą sytuację, gdzie zagrożone może być ludzkie życie, natychmiast reagują. W panujących upałach wiele osób narażonych jest na niebezpieczeństwo odwodnienia lub udar słoneczny. – W takich chwilach niezwykle ważne jest, aby poszkodowanemu jak najszybciej udzielić pomocy. Policjanci wykorzystując w służbie rowery mają taką możliwość – mówi st. sierż. Sławek.

Rowerem znacznie łatwiej można dotrzeć do miejsc, gdzie dojazd radiowozem byłby utrudniony. Policjanci z Polski i Niemiec patrolują także kostrzyńskie ulice i rejon dworca reagując na wszelkie przejawy łamania prawa oraz służąc informacją innym osobom.

Międzynarodowe patrole rowerowe to kolejne potwierdzenie bardzo dobrej współpracy służb z obu stron Odry.