Zarzut kradzieży z włamaniem usłyszał 36-latek podejrzany o kradzież pieniędzy z kościelnej skarbony. Mężczyzna zabrał pieniądze w kwocie około tysiąca złotych. Straty są jednak dużo wyższe. 36-latek uszkodził dwie skarbony powodując straty na kilka tysięcy złotych. Za kradzież z włamaniem grozi mu nawet 10 lat pozbawienia wolności.
W środę 10 września policjanci z Komisariatu Policji w Drezdenku dostali zgłoszenie o kradzieży z włamaniem do skarbony w miejscowym kościele. Podejrzany zabrał pieniądze w kwocie około tysiąca złotych. Przy próbie włamania uszkodził w sumie dwie kościelne skarbony powodując straty na kilka tysięcy złotych. Sprawą zajęli się kryminalni z Drezdenka, którzy dzięki pracy operacyjnej i dobremu rozpoznaniu osób, które potencjalnie mogły mieć związek z przestępstwem, szybko wytypowali mężczyznę podejrzewanego o wspomnianą kradzież z włamaniem. Chodziło o 36-latka, który miał już na koncie podobne przestępstwa. Mężczyzna został szybko namierzony i zatrzymany jeszcze tego samego dnia. Został przewieziony do Komendy Powiatowej w Strzelcach Krajeńskich, gdzie trafił do pomieszczenia dla osób zatrzymanych. Dzień później usłyszał zarzuty dotyczące kradzieży z włamaniem i uszkodzenia skarbon kościelnych. Przyznał się do zarzutów. Grozi mu nawet 10 lat więzienIa.
