Kolejny raz, mimo urlopu, policjant ze Szprotawy zatrzymał mężczyznę poszukiwanego do odbycia kary więzienia. 24-latek trafił do zakładu karnego. Odpowie również odpowiadał za naruszenie nietykalności cielesnej oraz znieważenie funkcjonariusza w trakcie wykonywania obowiązków służbowych.
W poniedziałek, 17 lipca, mł. asp. Andrzej Szykuła, asystent zespołu dzielnicowych komisariatu policji w Szprotawie była na urlopie. Robił zakupu w jednym z marketów w Szprotawie. W sklepie zobaczył mężczyznę, którego rozpoznał jako osobę poszukiwaną do obycia kary więzienia.
Policjant nie pozostał obojętny, od razu postanowił działać. Podszedł do mężczyzny i poinformował, że jest policjantem. Po chwili zatrzymał mężczyznę. Następnie o całej sytuacji poinformował dyżurnego Komisariatu policji , który na miejsce skierował patrol.
Policjant na urlopie zatrzymał poszukiwanego bandziora
Zatrzymany 24-latek stał się jednak agresywny. Na widok nadjeżdżającego radiowozu uderzył mł. asp. Szykułę, zaczął się z nim szarpać, a następnie wyrwał się i uciekł. Policjant pobiegł za nim, ponownie ujął mężczyznę i obezwładnił, a następnie przekazał patrolowi.
Mężczyzna został doprowadzony na komisariat, gdzie wykonano z nim niezbędne czynności. – Potwierdzono, że 24-latek mieszkaniec Szprotawy jest poszukiwany do obycia kary pół roku pozbawienia wolności – mówi sierż. sztab. Arkadiusz Szlachetko, rzecznik policji w Żaganiu.
Do listy popełnionych przestępstw dojdzie 24-latkowi naruszenie nietykalności cielesnej oraz znieważenie funkcjonariusza.
Do podobnej sytuacji doszło w maju. Wtedy mł. asp. Szykuła w czasie urlopu zatrzymał mężczyznę poszukiwanego do odbycia kary za przestępstwa narkotykowe.