Dzielnicowy ze Skwierzyny asp. Roman Grabowski w ostatniej chwili odepchnął mężczyznę z torowiska, tuż przed nadjeżdżającym szynobusem. Desperat chciał popełnić samobójstwo. Mężczyzną zajęli się medycy.
Dzielnicowy z komisariatu w Skwierzynie asp. Roman Grabowski pojechał na torowisko. Dyżurny przekazał mu informację o mężczyźnie, który chce popełnić samobójstwo skacząc pod pociąg. Dzielnicowy, który doskonale zna swój teren szybko dojechał na torowisko. Tam zaczął szukać desperata.
W pewnej chwili szynobus jadący się w kierunku Gorzowa. Niedaleko na torach siedział. Nie reagował na nawoływania dzielnicowego oraz na sygnały dźwiękowe z szynobusu. – Sytuacja była dynamiczna i liczyły się sekundy – mówi sierż. sztab. Mateusz Maksimczyk z międzyrzeckiej policji.
Asp. Grabowski widząc, że mężczyzna nie reaguje podbiegł do niego, złapał i odepchnął z torowiska tuż przed nienadjeżdżającym pociągiem. – Mężczyzna zachowywał się bardzo apatycznie i nie chciał odpowiadał na pytania funkcjonariuszy – mówi sierż. sztab. Maksimczyk. Wezwana na miejsce karetka pogotowia ratunkowego zabrała go do szpitala.