Do pościgu ulicami Sulechowa doszło w czwartek, 12 lipca. Patrol zielonogórskiej drogówki ścigał motocyklistę. Mężczyzna chciał ukryć się w domu, ale nie udało mu się. Okazało się, że ma dwa sądowe zakazy prowadzenia. Wkrótce znowu stanie przed sądem.
Patrol zielonogórskiej drogówki w Sulechowie zauważył junaka. Motocyklista wiózł pasażera. Patrol dał kierującemu sygnały do zatrzymania się. Motocyklista przyspieszył i zaczął uciekać. Policjanci ruszyli w pościg. Na Placu Wielkopolskim z motocykla zeskoczył pasażer. Chciał uciekać, ale nie udało mu się. Zatrzymali go policjanci.
Podczas rozmowy z pasażerem ustalili miejsce zamieszkania kierującego junakiem. Pojechali pod ustalony adres. Motocyklista rzeczywiście próbował ukryć się w domu. Został zatrzymany.
Bardzo szybko ustalono powód ucieczki. – Podczas kontroli okazało się, że 27-letni kierujący motocyklem ma dwa aktywne sądowe zakazy prowadzenia – mówi nadkom. Tomasz Szuda, naczelnik zielonogórskiej policji. Wkrótce znowu stanie przed sądem. Odpowie za złamanie sądowych zakazów prowadzenia i ucieczkę przed policją Grozi mu kara do 5 lat więzienia.
Policja kolejny raz podkreśla potrzebę kontroli dokumentów. To właśnie wtedy wpadają kierowcy którzy łamią sądowe zakazy oraz osoby poszukiwane.