Do pościgu doszło w piątek, 15 lutego, nocą. Przed policją uciekał kierowca volkswagena. Policjanci strzelali do samochodu, którego kierowca chciał ich rozjechać. Samochód w końcu rozbił się o drzewa przy Trasie Północnej.
Patrol policji zauważył volkswagena. Kierowca dostał znaki do zatrzymania się. Nie zareagował tylko zaczął uciekać. Ruszył policyjny pościg. – Na ul. Wojska Polskiego policjanci strzelali do volkswagena – mówi nam świadek wydarzeń. Użyli broni, bo kierujący chciał ich rozjechać.
Volkswagen dalej uciekał. Uciekinier z centrum miasta pojechał na Trasę Północną, a tam zjechał z drogi i rozbił się o drzewa. Tam został zatrzymany jeden z mężczyzn, drugi uciekł do lasu.
Mężczyzna, który uciekł może mieć broń.