Złodziej samochodów ścigany przez zielonogórską policję wskoczył do Bobru w Nowogrodzie Bobrzańskim i zniknął. Wcześniej ukradł samochód dostawczy spod piekarni na os. Pomorskim.
Do zdarzenia doszło w niedzielę przed południem. Z parkingu pod piekarnią na os. Pomorskim zniknął citroen jumper. O kradzieży właściciel zawiadomił policję. Mundurowi natrafili na kradziony samochód na trasie z Zielonej Góry do Nowogrodu. Kierowca nie zareagował na znaki do zatrzymania się, zaczął uciekać.
--- Czytaj dalej pod reklamą ---
W Nowogrodzie Bobrzańskim citroen skręcił w kierunku rzeki. Tam kierowca nie miał już szans dalej uciekać. Wybiegł z samochodu i wskoczył do Bobru. Po chwili zniknął ścigającym go policjantom.