Policja i strażacy zrobili co tylko mogli, ale nikogo na jeziorze Sławskim nie znaleźli. – Nie mamy również żadnego zgłoszenia zagięcia – mówi podkom. Sławomir Konieczny, rzecznik lubuskiej policji.
W niedzielę na lodzie na Jeziorze Sławskim znaleziono sprzęt wędkarski. Po wędkarzu nie było jednak śladu. Na miejscu wezwano policję i strażaków płetwonurków.
– Nie dostaliśmy zgłoszenia dotyczącego zaginięcia – mówi podkom. Sławomir Konieczny, rzecznik lubuskiej policji.
Policjanci sprawdzili wszelkie możliwe tropu. Ślady na lodzie nie świadczyły o załamaniu lodu pod wędkarzem. Nie znaleziono również ciała nad jeziorem. Jedyne co zaleziono na jeziorem to wiaderko i wędka oraz przerębel, w którym ktoś mógł łowić ryby.