Najprawdopodobniej 10-latek wtargnął na jezdnię pod jadący samochód. Wtedy doszło do potrącenia.
Potrącony na ul. Franciszka Rzeźniczaka we wtorek chłopiec została zabrany do szpitala. Z urazem głowy i potłuczeniami został na oddziale chirurgii dziecięcej.
--- Czytaj dalej pod reklamą ---
Na miejscu policja ustala kto zawinił. Wygląda jednak na to, że 10-latek wbiegł na jezdnię prosto pod jadącego citroena.