Kierowca volkswagena potrącił 17-latka na przejściu dla pieszych przy rondzie PCK. Siła uderzenia była tak duża, że chłopak wyleciał w powietrze. 22-letni kierujący był naćpany marihuaną, amfetaminą i morfiną. Ranny 17-latek został zabrany do szpitala.
Wszystko wydarzyło się w niedzielę, 21 sierpnia. 22-latej jechał volkswagenem ulicą Wojska Polskiego. Z dużą prędkością zjeżdżał z ronda PCK. Na pasach był 17-latek. – Chłopak widząc nadjeżdżający samochód próbował uciekać, ale niestety nie zdążył – mówi podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka zielonogórskiej policji.
Potrącenie 17-latka na pasach w Zielonej Górze
17-latek został potrącony przez kierującego volkswagenem z taką siłą, że wyleciał w powietrze i upadł na asfalt. Na miejsce wypadku dojechały karetka pogotowia ratunkowego oraz policja. Ranny 17-latek został karetką przewieziony do szpitala
Na miejsce przyjechali zielonogórscy policjanci ruchu drogowego zajmujący się wyjaśnianiem okoliczności wypadków. Kierujący volkswagenem był trzeźwy. Został mu wykony również narkotest.
– Wstępne badanie wykazało, że 22-latek kierował mając w organizmie marihuanę, amfetaminę i morfinę – mówi podinsp. Stanisławska. 22-latkowi została pobrano krew do szczegółowych badań. Ma ono określić stężenie narkotyków we krwi.
22-latek został zatrzymany. Po przesłuchaniu usłyszał zarzut spowodowania wypadku. Teraz grozi mu kara do 3 lat więzienia. Jeżeli okaże się, że następstwem wypadku jest ciężki uszczerbek 17-latka, sprawcy może grozić kara do 8 lat więzienia.
– Biegły określi również stężenie środków odurzających w organizmie kierującego 22-latka oraz ich wpływ na przebieg zdarzenia – mówi podinsp. Stanisławska.