Kierujący nissanem 19-latek zderzył się z jadącą z przeciwka ciężarówką przewożącą jabłka. Osobówka wpadła do przydrożnego rowu, a samochód ciężarowy wraz z naczepą przewrócił się na jezdni. Z nissana dosłownie nic nie zostało. 19-latek z wypadku wyszedł niemal bez szwanku.
Łukowscy policjanci (woj. lubelskie) wyjaśniają okoliczności wypadku, do którego doszło w środę, 29 sierpnia, wieczorem na drodze wojewódzkiej nr 808 w Siedliskach. Z wstępnych ustaleń policji wynika, że kierujący nissanem 19-latek z gminy Wojcieszków zderzył się z jadącą z przeciwka ciężarówką volvo z naczepą pełną jabłek. Kierujący nissanem 19-latek tuż przed zderzeniem z ciężarówką chciał uniknąć zderzenia z jadącym z przeciwka samochodem marki dodge, którego kierujący wyprzedzał inny samochód ciężarowy.
Osobówka po zderzeniu wypadła z drogi do rowu, a ciężarowe auto wraz z naczepą przewróciło się na drodze. Ponad 20 ton jabłek zablokowało drogę.
Młodego kierowcę z auta uwalniali strażacy. Samochód był tak rozbity, że niezbędne było użycie specjalistycznego sprzętu hydraulicznego. 19-latek trafił do szpitala. Mimo tak groźnie wyglądającego zdarzenia 19-latek z wypadku wyszedł niemal bez szwanku. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.