Do wypadku doszło w czwartek, 9 listopada, na S3 na wysokości Niedoradza koło Nowej Soli. Ford uderzył w skodę. – W fordzie jechały trzy osoby, wszystkie kompletnie pijane – mówią świadkowie wypadku. Cztery osoby trafiły do szpitala.
Do wypadku doszło około godz. 14.15. Ford jechał w kierunku Nowej Soli. – Jego kierowca nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i uderzył w prawidłowo jadącą skodę – mówi st. sierż. Justyna Sęczkowska, rzeczniczka nowosolskiej policji.
Na miejsce przyjechały służby ratunkowe. Na pomoc poszkodowanym w wypadku ruszyli kierowcy. – W fordzie wszyscy są pijani – informowali świadkowie wypadku. Strażacy rozcięli karoserię forda, żeby wydostać kierującego i pasażerów.
Do szpitala zostały przewiezione cztery osoby. To 64-letni kierowca skody, mieszkaniec Świnoujścia. I trzy osoby z forda, którego prowadził 49-latek z Głogowa. – Jest podejrzenie, że kierowca forda może być pijany. Odmówił podania się badaniu alkomatem – mówi st. sierż. Sęczkowska.
Na S3 pracują nowosolscy policjanci. – Został wprowadzony ruch wahadłowy – mówi st. sierż. Sęczkowska.
