Poważny wypadek podczas prac w winnicy w Milsku pod Zieloną Górą. Mężczyzna wpadł pod maszynę do oprysków. Przytomny z urazem głowy trafił do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Do poważnego wypadki podczas prac w winnicy w Milsku pod Zieloną Górą doszło w sobotę, 29 lipca. – Mężczyzna wpadł pod maszynę do oprysków – mówi st. kpt. Arkadiusz Kaniak, rzecznik lubuskiej straży pożarnej.
Na miejsce wypadku na ulice Bachusa zostały wezwane służby alarmowe. Dojechały trzy wozy zielonogórskich strażaków, policja oraz wylądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Wypadek podczas prac w winnicy w Milsku
Mężczyzna był przytomny. Doznał urazu głowy oraz prawdopodobnie podczas wypadku doszło do odcięcia części palców dłoni. – Ranny mężczyzna został zabrany do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego – mówi st. kpt. Kaniak.