Do wypadku doszło we wtorek, 4 grudnia, na trasie pod Zieloną Górą. Kierowca volkswagena uderzył w bok renault, które wypadło z drogi. Sprawca odjechał rozbitym autem z przebitą oponą. Porzucił samochód kilkaset metrów dalej i uciekł do lasu. Kierowca renault i pasażerka trafili do szpitala.
Do wypadu doszło około godz. 9.00. Kierujący renault jechał od Leśniowa Wielkiego w kierunku Zielonej Góry. Na prostym odcinku drogi na czołowe zderzenie wyjechał mu kierujący volkswagenem. Kierowca volkswagena uderzył w bok renault.
W wyniku zderzenia renault wypadło z drogi na pobocze. Kierujący volkswagenem odjechał z miejsca wypadku. Przejechał kilkaset metrów i porzucił uszkodzony samochód. Volkswagen na rozbity bok i przebitą przednią oponę. Kierowca uciekł do lasu.
Na miejsce dojechały wozy zielonogórskiej straży pożarnej, karetka pogotowia ratunkowego oraz zielonogórska drogówka. Kierujący renault i jego żona zostali zabrani do szpitala.
Policjanci zabezpieczyli ślady w porzuconym samochodzie. – Trwa ustalanie okoliczności zdarzenia oraz poszukiwanie kierowcy volkswagena – mówi podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka zielonogórskiej policji.